Nie takie Wyspy Kanaryjskie straszne w dwa tysiące dwudziestym
W środku tygodnia, około południa na nadmorskim deptaku przy plaży Las Canteras nie ma zbyt wielu ludzi. Turystów jest w tym roku jak na lekarstwo, zaś mieszkańcy nie wyszli jeszcze z pracy lub są zajęci swoimi codziennymi sprawami. Można korzystać z uroków plaży lub usiąść w którejś z kawiarenek czy barów, zamówić cafe latte albo małą czarną. Cisza, spokój i luz. W 2020 roku Wyspy Kanaryjskie nie mają najlepszej prasy. A to zamieszanie związane z koronawirusem, szczególnie na wiosnę, gdy…