Wpadł do nas dzisiaj do pracy włoski przewodnik Antonio z czwórką turystów i już w drzwiach powiedział: – Po rosyjsku. I tylko po rosyjsku, w żadnym innym języku. Z całej ekipy jestem najbardziej wschodnioeuropejska i odróżniam rosyjski od ukraińskiego, więc wszystkim wydaję się ekspertem. Szefowa Angielka spojrzała więc na mnie z przerażeniem w oczach i niemym pytaniem: „dasz radę???”, a ja odpowiedziałam spojrzeniem w stylu: „biorę to wyzwanie!!!” i wyrecytowałam turystom jedyne kilka zdań, które umiem. – Zdrastwujte. Ja gawarju … Continue reading Popełnić rybę
Copy and paste this URL into your WordPress site to embed
Copy and paste this code into your site to embed